Schody do nieba

Kto powiedział, że plener ślubny może odbyć się jedynie na torach czy w parku? :)

Światła wielkiego miasta

Filmy Chaplina bardzo lubię, ale nawiązanie do jednego z najlepszych jego dzieł jest w tym wypadku symboliczne. Nie będzie tu romansu niewidomej kwiaciarki i bezdomnego Charliego. Nie będzie tonącego pijanego biznesmena (chociaż kilka osób, które mogłyby taką rolę zagrać spotkaliśmy :). Będzie za to nocna Warszawa i miłość Kamili i Pawła. Dzięki za świetnie spędzony czas!

Ewelina i Marcin – plener

Robienie zdjęć w plenerze ma wiele plusów w stosunku ograniczania się do czterech ścian studia. Minusem na pewno jest nieprzewidywalność pogody. Jechaliśmy na ten plener z duszą na ramieniu – chmury były czarne i ciągle padało. No ale coś musieliśmy zrobić, bo następnego dnia suknia wracała do salonu. Na szczęście Ewelina i Marcin dosyć dobrze zaklinają pogodę – na koniec złapaliśmy nawet całkiem fajny zachód słońca :)

W blasku księżyca

Prawie miesiąc temu w Augustowie pewnej gorącej nocy podczas pewnego fajnego ślubu …

Augustowskie noce

Jak śpiewała Maria Koterbska – są parne i gorące, oprócz tego odbywają się tam bardzo fajne wesela :) Poniżej mała zapowiedź nocnego plenerku na który wyskoczyliśmy z Eweliną i Marcinem.