Gorący biegun zimna, czyli ślub w Suwałkach

Podczas ślubu są takie momenty, kiedy czas biegnie błyskawicznie, a oczy trzeba mieć dookoła głowy. Mimo, iż są one najtrudniejsze do fotografowania, potrafią odwdzięczyć się pięknym kadrem.

Zdjęcie dnia

Nie, nie będzie to cykl, w którym fotografował będę codziennie dłuższą brodę. Projekt 365 również skończyłem prawie rok temu. Co to więc za twór? Jedno zdjęcie z imprezy, które przybliży charakter młodej pary, atmosferę ich ślubu, fajnie złapany moment lub będzie z jakichkolwiek innych względów powodować uśmiech na twarzy. Na pierwszy ogień klatka, która powstała w czasie wesela Idy i Karola pomiędzy płonącym dzikiem, komarami, deszczem i zachodem słońca. Do abordażu!