Iza i Michał – Zimowy Ślub

Gdy podpisywaliśmy z Izą i Michałem umowę wyobrażałem sobie reportaż ślubny, podczas którego z mrozu pękają obiektywy a śniegu jest pod pachy. Na szczęście, zima była łaskawa tego roku i na początku stycznia wszystko wskazywało na to, że jeszcze trwa jesień, więc łopatę do śniegu zostawiłem w domu ;)
Brak śniegu wynagrodziły niesamowicie wyglądające, klimatyczne światełka choinkowe, których w sezonie letnim trudno szukać w kościele. Wesele natomiast to prawdziwy wulkan dobrej energii i świetnej zabawy, co zresztą można zobaczyć na zdjęciach: