Gosia i A.J. | wielonarodowy ślub na Podlasiu i plener w Trójmieście

Co tu dużo pisać, uwielbiam pozytywną energię bijącą od tej pary do tego stopnia, że plener trwał aż dwa dni. Przy takim jak Gosi i AJ-a zaangażowaniu warto przejechać pół Polski żeby złapać wschód słońca w Sopocie. Zapowiedź była już jakiś czas temu, czas na materiał:

Oliwia i Piotr – nietypowy plener ślubny

Back to the Future III, czyli cofamy się do gorących, sierpniowych dni i plenerku ślubnego Oliwki i Piotra.

Ida i Karol – plener ślubny

Zaczęło się od kota, czarnego… pomimo, że łobuz przebiegł nam drogę kilkanaście razy to szczęście nie opuszczało nas do końca. Było romantycznie (czasami), wesoło (przede wszystkim) a czasami niebezpiecznie (z mojej strony). Kurtyna w górę!

Sylwia i Janusz – plener ślubny

Z Sylwią i Januszem spotkaliśmy się na sesji narzeczeńskiej w maju. Tym razem zapraszam na plener ślubny.

Zdjęcie dnia

Nie, nie będzie to cykl, w którym fotografował będę codziennie dłuższą brodę. Projekt 365 również skończyłem prawie rok temu. Co to więc za twór? Jedno zdjęcie z imprezy, które przybliży charakter młodej pary, atmosferę ich ślubu, fajnie złapany moment lub będzie z jakichkolwiek innych względów powodować uśmiech na twarzy. Na pierwszy ogień klatka, która powstała w czasie wesela Idy i Karola pomiędzy płonącym dzikiem, komarami, deszczem i zachodem słońca. Do abordażu!